Ryszard Maciejkianiec
Chłopcy z bohaterskich Gudel

Kiedy w maju 1993 roku wojsko z użyciem broni próbowało zastraszyć prawowitych właścicieli, obrońców ziemi żywicielki koło Gudel, a policja wykręcała ręce dla ich przywódcy - Waleriana Romanowskiego - sytuacja i przyszłość jego rodziny wyglądała niemalże beznadziejnie.

Co prawda ten konkretny fakt przestępczego bezprawia i przekroczenie granicy, obowiązującej w cywilizowanym świecie, pozwolił zaborców powstrzymać. Pierwsze zwycięstwo mieszkańcy wsi uczcili wystawieniem krzyża i dziękczynną przy nim modlitwą. Przed dwoma laty trzech synów Waleriana Romanowskiego Leszek, Mirek i Walerian przybyło do Związku Polaków na Litwie prosząc o pisemne zaświadczenie ich polskiego rodowodu ubiegali się o nabycie ponad dwóch hektarów ziemi w okolicach Buska Zdroju w kieleckiem, gdzie od 1993 roku uczyli się w toku pracy na budowach pod bacznym i troskliwym okiem księdza Marka Podymy - murarstwa, ślusarstwa i stolarki. Idąc za radą księdza, żyjąc skromnie i ciułając grosik do grosika dziś mają tam ziemię, pracownię, są cenionymi i szanowanymi specjalistami. Na kupionej ziemi ustawili krzyż. Przed rokiem niewyżyty w energii działania najmłodszy z braci - Walerian rozpoczął ćwiczenia kolarskie, przemierzając również na rowerze prawie siedmiuset kilometrową trasę z Buska Zdroju do rodzinnych podwileńskich Gudel, aby już w czerwcu br. zasłynąć na Ogólnopolskim Wyścigu Kolarskim "VI Maraton Jurajski". "Tygodnik Ponidzia" z dnia 30 czerwca 1999 roku informował swoich czytelników: "W dniach 12 - 13 czerwca na szosach Jury Krakowsko - Częstochowskiej rozgrywany był Ogólnopolski Wyścig Kolarski "VI Maraton Jurajski". W pierwszym dniu rozgrywany był etap jazdy indywidualnej na czas "III Memoriał W. Seroczyńskiego" na dystansie 10 km, który był popisem kolarzy BTC MAKADAM Busko Zdrój. I miejsce wywalczył Paweł Szymański z czasem 12 min. 41 sek. ..., a na 5 miejscu sklasyfikowany został drugi z kolarzy BTC MAKADAM Walerian Romanowski - Litwin pochodzący z Wilna i mieszkający w Busku Zdroju (Polak - przyp."NG"), tracąc do zwycięzcy 1 min. 23 sek. W drugim dniu rozgrywano etap po górzystej trasie na dyst. 120 km, który był popisem Waleriana Romanowskiego, BTC MAKADAM Busko Zdrój. Zaatakował on już na piętnastym kilometrze i kontynuował ucieczkę przez cały dystans plasując się w końcowej klasyfikacji na 4 miejscu". Dziś Walerian pod bacznym okiem trenera w wolnym od pracy czasie ćwiczy swój kunszt mistrzowski, mając wszelkie szanse znaleźć się w ścisłej kolarskiej czołówce. Stało się, jak widać, dziejowej sprawiedliwości zadość. Niech więc Opatrzność nadal ma tych synów Ziemi Wileńskiej w ciągłej opiece, czego im z całego serca życzymy

NG 44 (429)