Kapela "Kaziuka Wileńskiego" wierna polskiej kulturze kresowej
Działalnością statutową Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej jest między innymi popularyzowanie polskiej kultury kresowej. W tym celu przed dziesięciu laty nawiązaliśmy kontakt z zespołem Kapeli "Kaziuka Wileńskiego" kierowanym przez niestrudzonego pana Józefa Bożerodskiego, który z zamiłowania do muzyki i śpiewu poświęca wiele czasu i wspiera materialnie potrzeby zespołu. Taka niestety jest prawda, na co wskazuje artykuł, który ukazał się w numerze 10 - tym "Magazynu Wileńskiego" zatytułowany "Pasja, która wiele kosztuje". Bolączki i potrzeby Zespołu Kapeli są nam od dawna znane. Od siebie uwieńczyliśmy starania zakupu 8 strojów żeńskich i 6 męskich, jak też strojów dla wyłonionej z tego zespołu grupy estradowej, którą ochrzciliśmy "Sami Swoi". Poza tym postaraliśmy się o mikrofony, statywy i co najważniejsze ekstra nagłośnienie i autokar mały - bus. Jesteśmy wdzięczni temu zespołowi za przedstawianie kultury kresowej u nas w Macierzy. Wiele miast w Polsce zna Kapelę "Kaziuka Wileńskiego" z jej występów, na które przychodzą rzesze widzów. Występy jej cieszą się dużym powodzeniem i są darzone wysokim uznaniem. Jak wiemy uwielbiają ją też Wilnianie. Świadectwem czego jest zawsze przepełniona widownia, chętna słuchania i oglądania tego zespołu. Nie jeden polski zespół na Ziemi Wileńskiej mógłby im pozazdrościć. Niestety, jak wskazuje wspomniany artykuł "Pasja, która wiele kosztuje" oraz stwierdzamy to z własnej obserwacji i wiedzy - nie jest ten zespół zauważany i doceniany przez autorytatywne przedstawicielstwo samorządowe, związkowe, polityczne i parlamentarne strony polskiej w Wilnie. Przez okres 10. lat istnienia zespół ten, jak nam wiadomo, nie doznał żadnego wsparcia finansowego i materialnego na swoje potrzeby. Nie mają też warunków do przeprowadzania prób, które z konieczności przed koncertem odbywają się "pod chmurką". A przecież jest to zespół młodzieży, który jako jeden z pierwszych podjął się odrodzenia polskości w zakresie kultury. Na wieść o tym, że 24 października 1999 Kapela "Kaziuka Wileńskiego" będzie obchodziła swój Jubileusz 10 - lecia, nie bacząc na kłopoty z transportem, znaczną odległość, granicę dzielącą państwa Oddział Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej z Ełku zorganizował spontanicznie wyjazd na Ich jubileuszowy koncert, który odbył się w Pałacu Związków Zawodowych w Wilnie. W ślad za nami ruszyła delegacja z m. Gołdapi na czele z burmistrzem tego miasta i czcigodnym księdzem prałatem. Przyjemnie też było spotkać na widowni przedstawiciela m. Elbląga. No bo czyż mogliśmy być obojętni na wysiłek Kapeli pokazania, że trwa i żyje kulturą polską Ziemi Wileńskiej. Byliśmy zachwyceni występem. Wypełniona po brzegi widownia świadczy o tym, że Polakom w Wilnie i z okolic Zespół ten przypadł do gustu. Spotkaliśmy w holu przed koncertem wiele osób, które odeszły od zamkniętej kasy, gdyż wszystkie bilety były dawno wyprzedane. Składając życzenia dla Kapeli na scenie w miarę swych możliwości wsparliśmy być może skromnie finansowo ten zespół. Cieszy nas, że publiczność to zauważyła i gromkimi oklaskami nam podziękowała. Zdaliśmy sobie sprawę, że to była kropla w morzu w stosunku do potrzeb istnienia Zespołu. Nie jest to wszak najważniejsze. Przyjechaliśmy na koncert Jubileuszowy 10 - lecia, aby go oglądać, podziwiać, a w szczególności wesprzeć duchowo i moralnie wykonawców tego koncertu. Nas z Macierzy koncert ten utwierdził, że Kapela ?Kaziuka Wileńskiego? wierna jest polskiej kulturze kresowej. WładysławŻukowski NG 48 (433) |