Anna Milewska

Wróżby stare jak świat

Nalejcie wosku na wodę,
Ujrzycie swoją przygodę.
Słychałam od swej macierze,
Gdy która mówi pacierze
W wigilią Andrzeja świętego,
Ujrzy oblubieńca swego.

Andrzejki, wyłącznie panieński wieczór wróżb, sięgają korzeniami czasów chrześcijańskich, o czym świadczy wyżej przytoczony fragment utworu Marcina Bielskiego, pochodzący z połowy XVI wieku. Każdy na pewno się zgodzi, że natura człowieka nie może się oprzeć chęci odsłonięcia rąbka tajemnicy przyszłości, poznania tego, co przyniosą nadchodzące dni. Toteż wróżby są stare jak świat, czy też stare jak ludzkość.

Andrzejki popularne dziś, mają nieco inny charakter niż kiedyś. Odbywały się zazwyczaj 29 listopada w wigilię św. Andrzeja, brata św. Piotra i pierwszego z powołanych apostołów. Obecnie jednak zwyczaj ten trafił nawet pod dachy szkół i in. placówek. W związku z tym andrzejkowa zabawa odbywa się w różnej porze, przed lub po dniu św. Andrzeja, często w tym samym dniu, w każdym bądź razie pod koniec listopada. Jest to wesoła zabawa dla wszystkich chętnych, a szczególnie dla młodzieży obojga płci, bowiem ona najbardziej pragnie poznać, co komu sądzone.

Wspaniały andrzejkowy wieczór odbył 27 listopada w Jaszuńskiej Sali Imprez. Taka impreza po raz czwarty stała się możliwa dzięki wytężonej pracy zespołu i kapeli ?Znad Mereczanki? z kierownikiem ośrodka kultury i jednocześnie prezesem zespołu Marią Alencynowicz na czele.

Wchodzący do sali trafiali do prawdziwej izby andrzejkowej. Z ciekawością oglądali przedmioty użytku codziennego naszych dziadów i pradziadów, pięknie wycinane papierowe firanki, wyszywane obrusy i ręczniki. Szczelnie wypełnioną salę zespół "Znad Mereczanki" przywitał uroczym śpiewem. Na imprezie była obecna starosta gminy jaszuńskiej Danuta Wasilewska oraz pracownik Wydziału Kultury rejonu solecznickiego Stanisława Anikowska. Zespolacy serdecznie zaprosili jaszunian do wspólnego śpiewu , tańca i zabawy. Przypomnieli tradycje i obyczaje andrzejkowego wieczoru. Gdy poruszono kwestię językową, wszyscy jednomyślnie stwierdzili, że wieczór ma odbyć się w języku polskim. "Andrzejki - to święto polskie". Wypowiedź jaszunianki spotkano gorącymi oklaskami.

Na początku uszanowano najstarszych uczestników imprezy. Z okazji Międzynarodowego Roku Ludzi Starszych dziecięcy zespół przy Jaszuńskiej Sali Imprez wystawił ?Kopciuszka?. Popis młodocianych aktorów dał widzom wiele radosnych chwil.

Wreszcie rozpoczęły się wróżby. Ileż tu było oczekiwania w napięciu, niespodzianek, śmiechu i wesela! Dawne przysłowie głosi, że "w wigilię św. Andrzeja dla dziewcząt nadzieja", dlatego wróżyły głównie dziewczęta. Lanie roztopionego wosku na wodę jest jednym z najbardziej popularnych sposobów wróżenia. Zastygłe formy pozwalają na nieograniczone interpretacje. Kształty zakrzepłego wosku dla jednej z dziewcząt zapowiadały pieniądze, dla drugiej - serce, inna otrzymała wianuszek. Jedną wróżbę zmieniła następna, przecież ich ilość jest i była niezliczona.

Razem z dziewczętami widać było kilku chłopaków. Przecież też pragną wiedzieć to i owo o swoich oblubienicach. Tak się pojawiły kiedyś katarzynki, czyli wróżby kawalerskie, odbywające się w wigilię św. Katarzyny, 24 listopada.

Przy wesołej zabawie i dobrym humorze czas mijał szybko i niezauważalnie. Pani Maria opowiedziała o wielu wróżbach, które należy wykonać w domu. Wiadomo, iż wynalazczość ludzka nie ma granic. Jednak dawniej głęboko wierzono, że wróżby dotyczące zamążpójścia sprawdzają się tylko raz do roku w pełen czarów andrzejkowy wieczór. Dziś tylko ci, co wróżą, wiedzą, jakie żywią nadzieje, ile jest w tym beztroskiej zabawy, a ile prawdziwej wiary w magiczną moc wróżby.

A jakaż zabawa bez poczęstunku! Jaszunianie, starsi i młodsi, z apetytem zajadali andrzejkowe smakołyki: bliny ze słoniną i kapustą popijano kwasem. Zespolacy docierali z poczęstunkiem do każdego uczestnika imprezy, aby nikogo nie skrzywdzić.

Odbyło się losowanie kartek z wpisanymi imionami oraz cyframi i w ten sposób tworzono pary do tańca. Takie niespodzianki wywoływały burzę namiętności i szczeregośmiechu. Młodzież, dzieci i dorośli bawili się wyśmienicie. Wraz z mieszkańcami Jaszun z udanego wieczoru cieszyli się również członkowie zespołu i kapeli "Znad Mereczanki".

NG 49 (434)