MSZ Litwy: "Kalendarz Litwina" nie zaciąży na stosunkach z Polską

W opinii litewskiego MSZ, wydany i rozpowszechniany na Litwie "Kalendarz Litwina" na rok 2000, nie wpłynie negatywnie na stosunki Litwy z jej sąsiadami: Polską, Białorusią i Rosją. W "Kalendarzu" m.in. jest mapa Litwy, przedstawiająca część terytorium Polski, Białorusi i Rosji jako czasowo okupowane ziemie litewskie. W rozpowszechnionym w poniedziałek oświadczeniu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Litwy napisano, że "kalendarz wydało prywatne wydawnictwo "Metskaitliř", a jego treść nie była uzgadniana z urzędami państwowymi. Urzędy państwowe nie współfinansowały tego wydania, a materiał przedstawiony w kalendarzu nie odzwierciedla oficjalnego stanowiska władz litewskich". ?W interesie państwa jest, by takie edycje się nie ukazywały. W przypadku "Kalendarza Litwina" należałoby zakazać jego rozpowszechniania? - powiedział PAP zastępca dyrektora Departamentu Mniejszości Narodowy. (Pap)

Od redakcji: w chwili zamykania numeru "NG" na adres redakcji nadeszło Oświadczenie Krajowej Rady Stowarzyszenia "Młodzi Konfederaci", wyrażające jak najgłębsze oburzenie wspieraniem przez Departament Mniejszości Narodowych i Wychodźstwa RL wydawnictwa, które prowokuje do waśni etnicznych, szkodzi kontaktom polsko - litewskim. Do tematu wrócimy.

NG 3 (439)