Wicemer Wilna Algirdas Čiučelis oskarżył liberałów o samowolę i oświadczył, że konserwatyści w Radzie miejskiej wycofują się ze wspólnej koalicji z liberałami i Aliansem Obywateli Litwy.

Wyrażając jeszcze raz niezadowolenie z powodu przejścia do Związku Liberałów byłych członków frakcji, a zwłaszcza mera Juozasa Imbrasasa, A. Čiučelis powiedział, że nie będzie w stanie wywierać wpływu na podejmowane przez Radę uchwały.

Przywódca konserwatystów miasta twierdził, że odczuł naciski podczas rozpatrywania niektórych projektów uchwał.

"Uszy po prostu się czerwienią, gdy obok siedzą tacy kłamcy. Wszak to wszystko jest czarnym blefem politycznym. Oświadczenia pana A. Čiučelisa rozumiem jako słowa komunisty, który otwarcie kłamie" - wczoraj mer J. Imbrasas nie szczędził słów oburzenia pod adresem swego zastępcy.

Mera najbardziej oburzyły oskarżenia, że rzekomo ogranicza on konserwatystów.

("Lietuvos rytas" z 9 02 2000 r.)

NG 8 (444)