Aleksandra Malkowska

"Nadzieja"

To drzewo za oknem
Jest całe w zieleni
Jest piękne, wysokie
I bez obcych cieni
- To moja nadzieja!


Niebo pochmurne
I deszcz się zrywa
Wiatr powiewa
To burza się zbliża
- A moja nadzieja?


Wicher liście porywa
I piorun uderza
Deszcz korzenie podmywa
Niech Pan Bóg je strzeże
- Moją nadzieję...


Już nie zielone
Bo liście zerwane
Już nie piękne
Bo przez zło pokonane
- Moja nadzieja.


Tylko jeden listek
Już został na drzewie
To on jest oznaką
Że jest nadzieja
- Na moją nadzieję!

w. Mereszlany, rej. wileński

NG 11 (447)