Beata Garnyte

Wolność i Ojczyzna w twórczości
Franciszka Smuglewicza

W minionym tygodniu w Wileńskiej Galerii Malarstwa, gdzie o 10 marca do 10 maja wilnianie i goście stolicy mogą obejrzeć wystawę zatytułowaną "Wileński klasycyzm", rozpoczęły się dwa z wcześniej zaplanowanych cyklów wieczory, poświęcone wybitnym twórcom doby klasycyzmu. Jeden z tych cyklów prezentuje sylwetki malarzy, których dzieła zaprezentowane zostały na tej wystawie, na drugi zaś złoży się cały szereg koncertów, podczas których zostaną wykonane utwory znanych klasyków, między innymi Mozarta i Haydna.

Pierwszy wieczór, poświęcony malarzom "Wileńskiego klasycyzmu" odbył się nie, jak początkowo planowano 30 marca, lecz o tydzień później - 7 kwietnia. Spotkanie to było poświęcone Franciszkowi Smuglewiczowi.

Nie należy się temu dziwić zważywszy na fakt, że na wystawie tej zaprezentowanych zostało około 120 dzieł pędzla tego mistrza. A urodził się Franciszek Smuglewicz w roku 1745 w Warszawie, w rodzinie pochodzącego z Litwy malarza Łukasza Smuglewicza. U ojca też poznawał początkowo tajniki sztuki malarskiej, nieco później zaś został uczniem Szymona Czechowicza. Od roku 1763 Franciszek Smuglewicz studiował w Rzymie, gdzie powstało między innymi jedno z najważniejszych dzieł tego malarza - obraz ołtarzowy, przedstawiający świętych Polski i Litwy, w kościele św. Stanisława w Rzymie.

Do Polski malarz wraca dopiero po 20. latach, wkrótce też zakłada prywatną szkołę malarstwa.

Ostatnie lata życia (1795 - 1807) Franciszek Smuglewicz spędził w Wilnie. W mieście tym bawił też wcześniej, m. in. w roku 1785, kiedy to namalował główny obraz ołtarzowy w kościele katedralnym.

W latach 1797 - 1807 Franciszek Smuglewicz był też kierownikiem Katedry Rysunku i Malarstwa w Wileńskiej Szkole Wyższej.

Na niezwykle bogatą i barwną twórczość Franciszka Smuglewicza składają się obrazy religijne, oparte na motywach Starego i Nowego Testamentu, wizerunki świętych, liczne dzieła historyczne, mitologiczne, alegoryczne i oczywiście portrety.

Pomysłodawca przeprowadzenia w ramach wystawy "Wileński klasycyzm" cyklu wieczorów poświęconych sylwetkom malarzy wileńskich, a zarazem ich prowadząca - dr Ruta Janonien?, dyrektor Instytutu Historii Sztuki Wileńskiej Akademii Sztuki, pierwsze spotkanie zatytułowała "Wolność i Ojczyzna w twórczości Franciszka Smuglewicza". Te dwa tematy - wolność i Ojczyzna - stały się też myślą przewodnią wystąpienia pani R. Janonien?, rozpoczętego wręcz nietradycyjnie, bo przełożonym na język litewski wierszem Stanisława Trembeckiego, poświęconym Franciszkowi Smuglewiczowi. Zgromadzonych tego dnia w Wileńskiej Galerii Malarstwa do epoki klasycyzmu przeniosły nie tylko wspaniałe wnętrze tego muzeum, przepiękne tło tego spotkania, jakie tworzył obraz Franciszka Smuglewicza zatytułowany "Agrypina przewozi prochy swego męża Germanika do Ojczyzny", lecz również podniosłe dźwięki jednego z utworów Mozarta, po mistrzowsku wykonanego przez młodego pianistę Aidasa Puodžiunasa.

Prowadząca ten wieczór dr R. Janoniens w swym wystąpieniu przypomniała zgromadzonym rolę Ojczyzny i wolności w świadomości ludzi epoki Oświecenia. Tak więc Ojczyznę postrzegano wówczas nie jako miejsce zamieszkania jednego określonego narodu, lecz jako wspólnotę ludzi różnych narodowości. Wolność zaś rozumiano jako pracę dla dobra tej wspólnoty.

Dr R. Janoniens przypomniała też powszechnie panujące wówczas ideały państwa doskonałego. Były to oczywiście Grecja i Rzym, na które ludzie doby Oświecenia spoglądali jako na początki swej kultury, swego narodu i państwa.

Wszystkie te motywy przewijają się również w twórczości Franciszka Smuglewicza. Także Smuglewicz poprzez ukazanie poszczególnych scen z życia Greków i Rzymian przypomina historię Rzeczypospolitej, jej wzloty i upadki. Wychwala on opór wobec wszelkich form tyranii, wolność jednostki i wielkość Ojczyzny.

Dr R. Janoniens wymieniła również pewną specyficzną cechę malarstwa Franciszka Smuglewicza, która jest niejako odbiciem światopoglądu malarza. Niemal na wszystkich dużych obrazach grupowych Franciszka Smuglewicza na plan pierwszy wysuwa się czy to władca jakiegoś państwa, czy też słynny wódz (np. T. Kościuszko), postać ta chociaż wydziela się z tłumu, ale nie góruje nad nim. Liderzy więc, zgodnie z filozofią Smuglewicza, są równi tłumowi.

Po zaprezentowaniu motywów wolności i Ojczyzny w twórczości F. Smuglewicza, przybyli na to spotkanie zostali zaproszeni do obejrzenia wymienionych przez dr R. Janoniens dzieł.

Cykl wieczorów muzycznych, poświęconych najsłynniejszym kompozytorom doby Oświecenia rozpoczął się w dwa dni później, w niedzielę 9 kwietnia.

Wystawa "Wileński klasycyzm" czynna do 10 maja br. codziennie w godz. od. 12. 00 do 18. 00 z wyjątkiem poniedziałku. Bilet na tę wystawę kosztuje 6 Lt, uczniowie, studenci, emeryci i in. za bilet zapłacą 3 Lt.

NG 16 (452)