Jan Gurgun

Łamanie stereotypów

W warunkach bezpośredniej zależności finansowania placówek oświatowych od liczby uczęszczających do nich dzieci, każdy uczeń ważny jest dla funkcjonowania szkół. Dyrekcja Dziewieniskiej Szkoły Rolniczej uważa, że Dzień Otwartych Drzwi pomoże nie tylko w reklamowaniu szkoły, ale i w złamaniu istniejącego stereotypu, że zawód, jaki daje szkoła, jest przeznaczony dla niecelujących, pozbawionych ambicji życiowych uczni.

W ciągu 37 lat istnienia Dziewieniska Szkoła Rolnicza niejednokrotnie zmieniała nazwę, skutecznie spełniając przy tym podstawową swoją funkcję - kształcenie młodych specjalistów dla gospodarstw rolnych rejonu. Wraz z upadkiem w latach 90. spółek rolnych, obniżeniem poziomu życia na wsi,

skąd w większości pochodzą uczniowie szkoły, nastąpiło zmniejszenie liczby młodzieży chętnej do zdobycia zawodu w Dziewieniszkach. Jeżeli w latach rozkwitu zawodówki pobierało w niej naukę 700 uczniów, to dzisiaj ich liczba nie przekracza 300 osób. W ostatnich latach w celu popularyzacji placówki dyrekcja szkoły uatrakcyjniła wybór zawodów oraz unowocześniła bazę techniczną klas przedmiotowych.

Atutem szkoły zawodowej, w porównaniu ze szkołą średnią, jest uzyskanie przez ucznia wraz ze świadectwem maturalnym dyplomu zawodowego.

- Szkoląc młodzież w kierunku technicznym poprzez przedmioty specjalistyczne, związane z wybranym zawodem, dajemy im również podstawy wiedzy do kontynuowania nauki na wyższych uczelniach technicznych - mówi dyrektor szkoły Vladislovas Mazgelis.

W nowym roku szkolnym dziewieniska podstawówka będzie prowadziła rekrutację na cztery kierunki nauczania: mechanika sprzętu rolniczego, mistrz gospodarstwa domowego, gospodyni domowa oraz kowalstwo. Jeżeli będą chętni, to od 1 września do planu nauczania wprowadzony będzie też nowy kierunek - organizator drobnego przedsiębiorstwa.

Kowalstwo jest jedynym kierunkiem, na który można wstąpić mając nieukończoną dziesięciolatkę. Dlatego po trzech latach opanowywania sztuki kowalstwa uczniowie, w odróżnieniu od kolegów z innych kierunków, zamiast świadectwa maturalnego otrzymają świadectwo ukończenia szkoły podstawowej. Dużym atutem wszystkich kierowników jest możliwość zdobycia przez uczniów prawa jazdy.

W toku 3 - letniej nauki uczniowie dokonują także wyboru specjalizacji zdobywanego zawodu. Kształcące się na kierunku gospodyń domowych dziewczyny mogą wybrać specjalność kucharki, cukiernika, krawcowej. Kierunek gospodarza domowego zaś daje chłopcom możliwość zdobycia zawodów budowlanych: malarza, tynkarza, murarza - betoniarza. Kierunek mechaników sprzętu rolniczego szykuje zarówno traktorzystów, jak i mechaników samochodowych.

Dobre opanowanie wybranego przez uczniów zawodu gwarantują doświadczeni pedagodzy oraz baza materiałowo - techniczna zawodówki. Odpowiednio urządzone pracownie, własny park techniczny oraz nieduże gospodarstwo (3 krowy i 70 ha ziemi) dają możliwość praktycznego poznania tajemnic zawodu. Z zajęć pozalekcyjnych najbardziej popularnymi są kółko sportowe i komputerowe. Wyposażony w 11 nowoczesnych komputerów gabinet informatyki jest chlubą szkoły. Przyjaźń dziewieniskiej zawodówki ze szkołami rolniczymi w Polsce (Łowiczu i Nieckowie) owocuje corocznymi wyjazdami uczniów do Macierzy.

Dobiegający końca rok szkolny będzie ostatni w historii szkoły przepracowany pod opieką Ministerstwa Rolnictwa. W przyszłym roku znajdzie się już ona w gestii Ministerstwa Oświaty i Nauki.

- Nie cieszymy się zbytnio z powodu zmiany przynależności resortowej naszej placówki. Uważamy, że ministerstwu rolnictwa są bliższe problemy szkół rolniczych, które,jak wiadomo, w ostatnich latach przeżywają trudne czasy - twierdzi dyrektor szkoły V. Mazgelis. - Z powodu zadłużenia za energię cieplną w tym roku szkolnym od systemu grzewczego były odłączone pracownie szkolne, dlatego zajęcia praktyczne z okresu zimowego przeniesiono na okres letni. W warunkach ubogiego budżetu zawodówki takiego rodzaju decyzja dała możliwość spłacenia długu kotłowni. Jednak, jak przyznają pedagodzy i uczniowie, w okresie zimowym temperatura w klasach i akademiku wymagała noszenia ciepłych swetrów.

Prognozując liczbę uczniów, którzy w tym roku po raz pierwszy przekroczą próg zawodówki, dyrektor zaznacza, że nie przewyższy ona 50 osób.

- W warunkach przeprowadzanej w kraju reformy oświaty, wprowadzania w szkołach średnich nauczania profilowanego i związanym z tym limitem uczniów, szkoły starają się zachować wychowanków dla siebie. Dowodem tego jest wykaz szkół, które przywiozły uczniów na Dzień Otwartych Drzwi. Są to raczej większe szkoły, którym nie grozi łączenie kompletów - mówi V. Mazgelis.

W sposób niekorzystny na liczbę zdającej do szkoły młodzieży odbija się również geograficzne położenie Dziewieniszek. Przy braku bezpłatnych biletów uczniowskich dojazd do zawodówki staje się kosztowną podróżą. Natomiast stypendium uczniów waha się od 36 do 106 Lt.

Zmniejszająca się z roku na rok liczba uczniów niekorzystnie też wpływa na szeregi kadry pedagogicznej. W roku ubiegłym z pracy zostało zwolnionych trzech wykładowców. Najprawdopodobniej w nowym roku szkolnym kolektyw pedagogiczny zmniejszy się o kolejne trzy osoby. Według dyrekcji, Dziewieniska Szkoła Rolnicza może stać się popularną jedynie po renesansie litewskiego rolnictwa. Wówczas zdobyta w dziewieniskiej zawodówce wiedza i umiejętności utorują drogę w życie nie jednemu jej wychowankowi.

Adres szkoły: 4098 Litwa, rejon solecznicki, Dziewieniszki, tel. (8 - 250) - 54 - 225; 54 - 382, 54 - 149.

NG 18 (454)