Koncertu dziś poszłam słuchać
lasu, ptaków, wiatru, wody,
kwiatów pośród traw na łące
i śpiewu całej przyrody.
Był to koncert nad koncerty
Szopen dźwięczał, łkał, rozbrzmiewał,
ptak tuż obok się zasłuchał,
niebo w słońcu, wszystkie drzewa.
Co tam koncert w Filharmonii
tu wszystko muzyką było,
łąka, wiatr i las z ptakami
jej piękną pieśnią mówiło.
Pieśń przyrody - cudny koncert,
w duszy niezwykłością brzmiała,
w ciszy wsłuchaj się w jej piękno
w sercu twym będzie śpiewała.